Zbliża się czas urlopu a stan portfela nie zadowala? Zastanawiasz się nad tym jak zorganizować najtańsze wakacje i czy w ogóle jest to możliwe? Myślisz sobie, że skoro podróż będzie tania to i nudna? Nic bardziej mylnego, tanie wakacje wcale nie muszą być takie złe jak sobie to wyobrażasz, wystarczy tylko, że odpowiednio się do nich przygotujesz. Jak to zrobić i od czego należy zacząć? O tym wszystkim opowiemy Ci już za chwilę. Jesteś ciekaw naszych propozycji i rozwiązań na najtańsze wakacje? W takim razie nie przedłużamy i zapraszamy do dalszej części artykułu!
Spontaniczny wypad ze znajomymi!
Wakacje w grupie to jeden z prostszych sposobów na tanie wakacje. Chcesz wiedzieć dlaczego? Otóż, wówczas wszystkie koszty związane z noclegiem, transportem, wyżywieniem czy innymi atrakcjami turystycznymi rozkładają się po równo pomiędzy uczestników podróży.
Kiedy już ustalicie co będzie waszym docelowym miejscem całego wypadu, teraz możecie zastanowić się nad środkiem transportu, najtańszą opcją będzie podróż autokarem bądź samolotem, pod warunkiem, że bilety lotnicze zakupicie u jednego z tanich przewoźników. Możecie iść również na spontan i postawić na podróżowanie autostopem, ta opcja cieszy się szczególnie dużą popularnością wśród studentów.
Jeżeli chodzi o nocleg, to tutaj najtańszym rozwiązaniem będzie wynajęcie pokoju lub mieszkania od osoby prywatnej. Możecie zrobić to np. przy pomocy strony internetowej „airbnb”, jeśli tam gdzie się wybieracie macie rodzinę lub innych znajomych warto było by poprosić ich o możliwość przenocowania.
Najtańsze wakacje z biurem podróży – czy to możliwe?
Pewnie, że tak! Choć większości z nas wakacje organizowane przez biuro podróży kojarzą nam się z wydatkiem kilku tysięcy za tydzień urlopu to wcale nie musi tak być. Chcesz wiedzieć co mamy na myśli? W tym wypadku skupimy się na ofertach specjalnych i promocjach, zaczniemy oczywiście od popularnych wakacji w opcji „last minute”.
Last Minute bardzo często są określane mianem wakacji na ostatnią chwilę bądź dla spóźnialskich. Głównym celem jest organizatorów wycieczek jest sprzedanie wszystkich biletów, tak by koszty poniesienia ewentualnych strat były jak najmniejsze. W momencie kiedy pozostały już tylko dwa, trzy wolne miejsca a wylot ma się odbyć za kilka dni organizatorzy chcąc zachęcić potencjalnego klienta obniżają cenę biletów, niekiedy nawet o połowę. Dla przykładu za wakacje na jednej z Greckich wysp możesz wówczas zapłacić 1200 zł zamiast 2500 zł – takie promocje to my lubimy. Podobnie jest z ofertami „first minute”.
Opcja „first minute” to nic innego jak zakup biletów w przedsprzedaży. Ceny wycieczek są wówczas dużo niższe niż na kilka tygodni przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego. W tym wypadku musisz się jednak liczyć z tym, że na wykupioną wycieczkę we wrześniu udasz się dopiero w przyszłym roku w wakacje. Tak więc wadą opcji „first minute” jest z pewnością długi czas oczekiwania ale biorąc pod uwagę naprawdę atrakcyjne obniżki oraz promocje można przymknąć na to oko.
